Uniwersytet Browna RPG

Ashley

Nagle dziecko się poruszyło
-O...-złapała się za brzuch.Po chwili wzięła rękę P. i położyła ją na swoim brzuuchu-Czujesz???

Patrick

-Czuje, czuje-uśmiechnął się-Widzisz rusza się!! a myślałaś już o imionach?

Ashley

-Tak....jak dziewczynka do Jenny a jak chłopak to Larry. Co ty na to?

Patrick

-Larry, Larry-zaśmiał się-A moje propozycje to dla dziewczynki Fabienne a dla chłopca Porter

Ashley

-haha-zaśmiała się głośno...-chyba śnisz-pocałowała go z języczkiem

Patrick

-No co twój Larry nie jest rewelacyjny-zaśmiał się-Żartuje kotku ale myślałem o bardziej stylowych imionach!! Fabienne to francuskie imie słynnej projektantki

Ashley

-OMG-zaśmiała się i zrobiła wielkie oczy

Patrick

-No co?-uśmiechnął się-Może ty wymyśl dla dziewczynki a ja dla chłopczyka będzie łatwiej

Ashley

-Ja już wybrałam-Jenny-zasmiała się

Patrick

-Jenny no niech ci będzie-usmiechnął się-Żaden Larry skarbie albo Porter, Preston Parker albo D.J-Cmoknął ją

Ashley

-A moze Patrick Junior-wyszczerzyła się

Patrick

-P.J-zamyślił się-I za to cię kocham skarbie-objął ją

Ashley

Uśmiechnęła się

Patrick

-No to Jenny albo P.J-uśmiechnął się-A jak sobie radziłaś beze mnie? mi było ciężko cie zostawić naprawde

Ashley

-Dobrze. W sumie byłam tylko na obiadach. A tak siedziałam w pokoju.