Uniwersytet Browna RPG

Carmen

-Jedź! -krzyczała roześmiana dziewczyna widząc "przeszkodę" na swojej drodze. Jednak wpadła na chłopaka.
-Sooorka. -rzekła.

Hayden_Madison

Zaśmiał się głośno i powiedział
-Nic nie szkodzi!-uśmiech.-Jedziemy czy zostajemy??

Carmen

-To zależy co byśmy tutaj mieli robić. -rzekła śmiejąc się.

Hayden_Madison

-Rozmawiać-uśmiechnął się.

Carmen

Uśmiechnęła się.
-No to możemy zostać. -rzekła. Zmieniła pozycję na wygodniejszą i zapytała:
-Czym się interesujesz?

Hayden_Madison

-Hm...Muzyką,break dancem....-zaczął wyliczać

Carmen

-Uwielbiam break dance! A z muzyki to coś konkretnie? Grasz na jakimś intrumencie,śpiewasz? -zapytała.

Hayden_Madison

-Śpiewam i gram na gitarze elektrycznej-powiedział-Grałem w jednym nieznanym nikomu zespole.

Carmen

-Wow! Ja zawsze chciałam nauczyć się grać na gitarze,ale rodzice nie chcieli,żeby jej córka została rockmanką...

Hayden_Madison

-Mogę cię kiedyś trochę pouczyć. Wziąłem sprzęt ze sobą.

Carmen

-Serio? Byłoby świetnie, kiedyś jeszcze o tym pogadamy. -powiedziała i uśmiechnęła się.

Hayden_Madison

-Może jedźmy już. Troche długo nas nie ma-zaśmiał się

Carmen

-Racja. -uśmiechnęła się i zjechała w dół.

Hayden_Madison

Pojechal za nią i potem zaczął pływać.

Carmen

Carmen podpłynęła do brzegu i usiadła,tak że tylko nogi miała zamoczone w wodzie. Obserwowała jak Hayden pływa.
-No pokaż co potrafisz! -krzyknęła z uśmiechem.