Uniwersytet Browna RPG

Carmen

-Nie..koniec z tym. Ja muszę się stąd wynieść,bo zaraz nie wytrzymam! -krzyknęła i zaczęła podążać chwiejnym krokiem ku drzwiom.

Mike

Potańczył chwilę sam i dołączył do Suze.
-Carmen już poszła? -zapytał siadająć na krzesełku.

Bridget

- Hej, Carmen! Chodź do nas! - krzyknęła Bee przeciskając się przez tłum - idziesz już?

Carmen

-Jeśli dłużej tutaj zostanę to albo schleję się na maksa i wtedy napewno zaprowadzisz mnie do pokoju zarzyganą,albo po prostu zniknę i pójdę spać jak grzeczna dziewczynka. -rzekła opierając się o ścianę.

Suze

-Yep- powiedziała zaciągając się skrętem

Bridget

Bee zobaczyła, że Carmen ledwo się trzyma na nogach:
- Chodź, mam samochód - powiedziała idąc w stronę wyjścia.

Mike

Zamówił drinka i szybko go wypił po czym zaczął przyglądać się Suze.

Carmen

Poszła za dziewczyną ostrożnie stawiając każdy krok żeby się nie przewrócić.
-Dzięki..-wyjąkała w drodze.

Suze

-Co się tak gapisz? Mam naturalne piersi- powiedziała lekko wstawiona xP

Bridget

- Nie ma sprawy - uśmiechnęła się Bridget przytrzymując drzwi.

/korytarz?

Carmen

Wsiadła do samochodu.

/ najlepiej korytarz

Mike

O ludzie.. westchnął głęboko.
-Nic nie mam do twoich piersi. -powiedział zakłopotany.
-Ale ty cała jesteś lepsza-dodał.

Suze

-Ou- zachichotała i puściła mu oczko ;p

Mike

Usiadł bliżej i zamówił tym razem tylko colę z dwiema kostkami lodu.
-Chciałbym dowiedzieć się o tobie trochę więcej,ale widzę że ty chyba nie jesteś w stanie... -powiedział i łyknął coli.

Suze

-Kto nie jest w stanie? Ja? Kociaku, widać, że mnie nie znasz aż TAK dobrze- rzekła i zalotnie się uśmiechnęła