Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:26, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
David długo nic nie mówił, miętosząc następną trawkę.
-Ten cały... Richie... wie? - spytał nadal patrząc przed siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:27, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Wie. Dlatego wtedy przyjechał. Powiedział, że chce być ojcem, ale.. ja nie chcę żeby moje dziecko miało ojca, którego ja nie kocham - powiedziała próbując ukryć łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:30, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Kiedyś kochałaś.. - powiedział cicho David, a następna trawka gwałtownie się urwała - Zresztą skoro on chce być ojcem to ma do tego prawo. Pełne prawo. Pomyśl o.. o dziecku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:32, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że nie myślałam? Zresztą...on nie jest tym, na kogo wygląda. A czy go kochałam..sama nie wiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:33, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie jest tym na kogo wygląda? - powtórzył David - W każdym razie ty nie wyglądasz na taką, która idzie do łóżka z pierwszym lepszym więc... - urwał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:35, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie żebym coś sugerowała, ale na to wyglądam. A nie wiesz, czy taka nie jestem. A on...potrafił świetnie udawać i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:36, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Myślałem, że cię znam. - powiedział krótko David nadal nie patrząc na dziewczynę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:40, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Teraz będziesz o mnie myślał jak o puszczalskiej, która wpadła przy -entym razie? Meega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:41, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Sama powiedziałaś że tego nie wiem więc... wolę o tym nie myśleć. - powiedział David
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:42, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie sądziłam, że tak to skończymy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:44, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Co? - spytał chłopak odwracając się w stronę dziewczyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:44, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Czyli nic nie było..? - spytała łamiącym się głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashlynn
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:46, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze nic się nie skończyło. - powiedział David wstając. Nabrał oddechu, chcąc powiedzieć coś jeszcze, ale zrezygnował. Popatrzył prze chwilę na Bee po czym odwrócił się i odszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bridget
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:51, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bee popatrzyła za odchodzącym chłopakiem mając nadzieję, ze jeszcze się odwróci. Ale tego nie zrobił. Siedziała więc pod tym drzewem, płacząc cicho w swoich kolanach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:37, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Szła sobie spokojnie, nagle ktoś do niej podbiegł i strzelił jej w głowe. Umarła na miejscu
/ tu sie kończy historia Jessici xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |