Uniwersytet Browna RPG

Ashlynn

-Niezła jesteś. Ee, to znaczy, mi by się chyba aż tak nie chciało. Very Happy

- uśmiechnał się trochę nerwowo David

Bridget

Bee zarumieniła się lekko:
- Wiesz, zależało mi. A mama by mi nie mogła tyle dać co na czesne. Więc się musiałam sprężyć - uśmiechnęła się - pójdziemy na stołówkę coś zjeść?

Ashlynn

-Okej, chodźmy - powiedział David. i poszli.

Claire_Bennet

Przechodziła sobie alejkami aż w końcu usiadł , miała ładny widok na dziedziniec , zobaczyła chilliderki , posiedziała jeszcze chwile i postanowiła sie zapisać .

Kaitlyn

Zamyślona spacerowała alejkam.

Peyton

Przyszła do parku i czekała na Mike'a

Mike

Zauważył Peyton już z daleka. Przyspieszył kroku i po minucie był już przy niej.
-Siemka! - przywitał się i cmoknał ją w policzek.

Peyton

Uśmiechnęła sie
-Myślałam, że nie odpiszesz-odparła

Mike

-Czemu miałby ci nie odpisać co? -zapytał i usiadł obok niej.

Peyton

-Wydawało mi sie, że jesteś na mnie zły, za to co wczoraj zrobiłam-wyznała

Kaitlyn

Zauważyła jakas pare niedaleko siebie, jednak nie chciała im przeszkadzac, widziała ze prowadza jakos konwersacje, dlatego przeszla kolo nich i poszla dalej.

Mike

Uśmiechnął się.
-Czemu miałbym być zły za to że mnie pocałowałaś? Może byłem nawet zadowolony z twojego uczynku? -zapytał z taejmniczym uśmieszkiem.

Peyton

Zaśmiała sie
-A byłeś?-spytała

Mike

-To będzie taka moja słodka tajemnica -powiedział z uśmiechem. -Może kiedyś ci ją zdradzę..jak zasłużysz. Uśmiech nie schodził z jego ust.

Peyton

-A jak mogę sobie na to zasłużyć?