Uniwersytet Browna RPG

Ashlynn

[o bzdurach...? Razz

]
-A pamiętała coś z.. tamtego wieczora? - spytał David

Bridget

- Nic zupełnie. Tylko, że wzięła te swoje durne lekarstwa, a potem...pustka. Chociaż wiesz...gdy tak na nią patrzę to się nie zdziwię, gdyby to była kolejna zgrywa. Z drugiej strony w szpitalu rzeczywiście była.. - westchnęła Bridget i ruszyła w stronę stanowiska bibliotekarek.

Ashlynn

David tylko westchnął i poszedł za Bee.

Bridget

Bridget podeszła do stanowiska:
- Bridget Vreeland - powiedziała i wręczyła bibliotekarce swoją legitymację studencką
- Za 2 tygodnie zwrot - powiedziała oschle.
Dziewczyna wzięła książkę i ruszyła w stronę wyjścia:
- Na komórkę nie ma co do niej dzwonić. W sensie do Angie - powiedziała wpychając książkę do wypełnionej torby - dlatego ja bym poszła od razu do jej pokoju. Okej?

Ashlynn

-Okej. To chodźmy - wyszli z biblioteki i skierowali się w stronę akademika dziewczyn Very Happy

Peyton

Weszła do biblioteki, znalazła książkę, którą chciała przeczytać i wyszła

Angie

Miejsce nie wyglądało na zbyt uczęszczane.
Angie uśmiechnęła się do siebie i usiadła przy jednym w kilku stolików w kącie biblioteki. Wolała to miejsce niż salę do odrabiania zadań.
Wzięła kilka książek, notatki i zaczeła się uczyć. Miała spore zaległości.

Claire_Bennet

Nie trwało to długo , musiała sie pouczyć do jutżejszej klasówki z Angla, lecz ona była osobą która najbardziej lubiła lenistwo i zakupy więc wypożyczyła ksżki i poszła z nimi na basen żeby tam sie pouczyć i przy okazji poopalać .

Claire_Bennet

Weszła usiadła przy wolnym stoliku i uczyła sie całą długą noc .
-Aaaa-ziewnęła nad ranem poczym zabrała kśiążki i poszła sie przebrać napić kawy i do klasy na test z angla .

Suze

Weszła do biblioteki i ruszyła na 'spacer' między półkami uginającymi się od ciężaru starych książek, w poszukiwaniu tej jednej, którą potrzebowała na wykłady z psychologii.

Francois Moire

Wparował do środka,a chwile potem mina mu zrzedła-Znowu..-jęknął zrezygnowany

Kaitlyn

Weszła do biblioteki, pomyslala ze moze tutaj znajdzie kogos kto da jej odpisac notatki z wykladow Smile

Suze

Szukając książki przypadkowo natknęła się na Francois'a.
-O, hej- przywitała się zdziwiona jego obecnością tutaj...

Jessica

Weszła do biblioteki, wzięła jakąś książke, usiadła na podłodze( xD ) i zaczeła czytać.

Francois Moire

Suzie? Co za szczęście. Z nieba mi spadłaś aniołku..-chwycił ją za ramiona i uśmiechnął się. Oczywiście,potem się zorientował co robi i ją puścił-Już 5 raz tu wylądowałem..